Tytuł: "Szeptucha"
Autor: Katarzyna Barenika Miszczuk
Gatunek: Młodzieżówka/ Fantastyka
Wydawnictwo : WAB
Liczba Stron: 410
Od bardzo długiego czasu chciałam sięgnąć po serię „Kwiat Paproci”. Przykuwała mnie jej okładka jak i opis, który bardzo mnie zainteresował. Jednak jakoś ciągle było mi nie po drodze z tą książką.
Autor: Katarzyna Barenika Miszczuk
Gatunek: Młodzieżówka/ Fantastyka
Wydawnictwo : WAB
Liczba Stron: 410
Od bardzo długiego czasu chciałam sięgnąć po serię „Kwiat Paproci”. Przykuwała mnie jej okładka jak i opis, który bardzo mnie zainteresował. Jednak jakoś ciągle było mi nie po drodze z tą książką.
Jednak w końcu udało mi się przełamać i sięgnęłam po
pierwszy tom serii czyli „ Szeptucha”.
Opis:
Opis:
Gosia- nowoczesna, piękna, inteligenta kobieta, której celem
życiowym jest zostanie lekarzem. Główna bohaterka po ukończeniu szkoły musi przejść
roczną praktykę. Po wielu przemyśleniach decyduje się na praktykę u znanej
znachorki, którą poleca jej mama i jej najlepsza przyjaciółka. Bohaterka nie
cierpi przyrody, kleszczy jednak wierzy tylko w antybiotyki.
Okazuje się, że wielką miłość można spotkać nawet w lesie.
Tylko czy uczeń wróża a zarazem najprzystojniejszy mężczyzna jakiego do tej
pory widziała Gosia naprawdę jest tym za kogo się uważa.
Opinia:
Ze strony na stronę dowiadujemy się coraz więcej o
bohaterach, ich rozterkach życiowych. Poznajmy też ich zachowanie jak i uczucie
miedzy nimi. Autorka bardzo dobrze wykreowała postać Gosi. Na początku ciężko
było mi przyzwyczaić się do niej jak i zrozumieć jej postępowanie w niektórych
sytuacjach. Tym bardziej denerwowało mnie to jak często narzekała na brak
zasięgu czy też innych rzeczy których nie miała aktualnie przy sobie. Jednak
dużym zaskoczeniem było dla mnie to jak jej charakter ze strony na stronę
zaczął się zmieniać, stawać się taki bardziej dojrzalszy. Historia w książce
również przedstawiona jest w bardzo lekki jak i przyjemny sposób. Jest to moje
pierwsze spotkanie z takim pomysłem na fabułę. Główna bohaterka bardzo dobrze
przedstawiła zarys naszej historii i jakby aktualnie nasze życie wyglądało gdyby
Mieszko nie przyjął chrztu. Jestem mile zaskoczona. Lektura ma nie całe 410
stron, ale jest tak niemiłosiernie wciągająca, że dzięki tym krótkim rozdziałom
jak i pięknemu językowi przez tą książkę się płynie. Udało mi się ją przeczytać
w 3 dni ale innym udałoby się o wiele szybciej. Co najważniejsze uczucia
towarzyszące mi podczas czytania „Szeptuchy” były dla mnie totalnym
zaskoczeniem. Nie miałam dosyć dużych oczekiwań co do niej, jednak okazało się,
że nie słusznie bo jest to naprawdę bardzo dobra lektura. Polecam ją nie tylko młodzieży,
ale też młodszym jak i starszym czytelnikom. Na pewno wam się spodoba.
Mam dużą nadzieję, że tom drugi będzie o wiele lepszy od pierwszego.
Okładka jest pięknym odzwierciedleniem całości. Jest dobrze
trafiona.
Wypuklenia kwiatu paproci z
przodu jak i z tyłu są bajeczne.
Nie czytałam tej serii ale kusi mnie aby ją przeczytać :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńHm... Słyszałam dużo o tej serii, dlatego mnie do siebie zraża i pewnie jej nie przeczytam dzięki twojemu opisowi :D znaczy opis jest świetny po prostu ta książka to nie moja bajka 🙈👀 pozdrawiam Torii z toridurmrecenzjeksiazek.blogspot.pl
OdpowiedzUsuńja przeczytałam wszystkie 3 tomy podczas wakacji rok temu. Miałam dużo czasu podczas podróży, bo jechaliśmy do Chorwacji i seria o Kwiecie paproci umiliła mi ten czas:) mnie najbardziej skusiła fabuła oparta na wierzeniach słowiańskich, ale zabawny i lekki styl autorki rozkochał mnie w tej serii. Teraz z utęsknieniem czekam na premierę 4 tomu, bo jestem bardzo ciekawa jak cała historia Gosławy i Mieszka się zakończy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
cherryladyreads.blogspot.com
Brzmi nieźle, patrząc po fabule postaram się po nią niedługo sięgnąć. Mam nadzieję,że bohaterka nie zirytuje mnie za bardzo na początku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam �� (mrs_cholera) i zapraszam do siebie: mrs-cholera.blogspot.com