wtorek, 27 lutego 2018

"Srebrny Łabędź" - Amo Janes

Przychodzę do was z recenzją książki, która zachwyciła mnie a jednocześnie wgniotła w fotel.

"Srebrny Łabędź" to opowieść o miłości, przyjaźni, trosce. Główna bohaterka Madison jest popularna w szkole i jest dziewczyną pochodzącą z bogatej rodziny. Każdy chce się z nią kolegować. Pewnego dnia poznaje swojego jak się później okazuje przyrodniego brata.
Madison zaczyna coraz więcej czasu spędzać ze swoim przyrodnim bratem i jego kumplami.Niestety chłopcy zabierają ją na różne wycieczki jednak niektóre z nich są na prawdę przerażające. Co więcej ,żaden z nich nie może nic powiedzieć Madison. Dziewczyna nie wie ,że chłopcy należą do tajemniczego klubu Elite King's Club. Lecz ona jest częścią ich gry. Madison nie wie ,że dzięki tej znajomości jak i tej grze dowie się o swoim pochodzeniu.
Gdy jest w szkole zachodzi do biblioteki , gdzie znajduje bardzo interesującą książkę. Nie ma ona ani okładki ani opisu z tyłu. Jednak jedyne czym się różni od innych leżących na półce jest znak nieskończoności. Książka jak i okładka, która nie za wiele mówi przyciągają wzrok głównej bohaterki.
Historia opowiadana w tej księdze tak bardzo wciąga główną bohaterkę ,że ta ciągle spóźnia się na lekcje.
Bibliotekarka opowiada Madison historię o tym jakie plotki głoszone są na temat tej księgi. Jednak Madison w to nie wierzy i dalej chce się dowiedzieć o czym jest ta księga. Gdy doczytuje rozdział do końca nie wierzy w to co aktualnie przeczytała. Bardzo dokładnie zna miejsce , które opisuje autorka książki. I jak się później okazuje dzięki przypadkiem znalezionej księdze dowiaduje się tajemniczą historię na temat swojej przyszłości jak i swojego pochodzenia.

Powiem szczerze,że ta książka ze strony na stronę coraz bardziej mnie zachwycała. Historia przedstawiona w niej jest bardzo dobrze pokazana. Główni bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani więc czego więcej można chcieć. Ale jednak czegoś mi w niej zabrakło. Chyba dlatego,że zakończenie pozostawia bardzo dużo pytań bez odpowiedzi. Ale mam nadzieję,że kolejne tomy będą coraz lepsze i historia będzie coraz to lepsza.

Nie powiem ,że była to jakaś bardzo genialna historia ale jest to coś co na pewno osoby czytające erotyki muszą przeczytać. Czytając ją miałam czasami takie wrażenie,żeg autorka bardziej chce się skupić na relacji intymnej między bohaterami niz nad uczuciami czy więzi rodzeństwa między główną bohaterkom a jej przyrodnim bratem.

Myślę ,że kiedyś jeszcze będę miała możliwość przeczytania kolejnych tomów bo pomimo tego ,ze ten pierwszy tom za wiele nie wnosił do historii to chce przeczytać kolejne tomy i poznać dalsze losy Elite King's Club.



2 komentarze:

  1. Już wcześniej czytałam na jej temat i powiem, że mnie zaintrygowała. Chyba dopiszę do listy :) Spróbuję się z nią zmierzyć

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam mieszane uczucia. Opis niby mnie kusi, poza tym słyszałam dobre opinie o tej książce, jednak nie czytuję erotyków. Sama nie wiem...


    Pozdrawiam cieplutko!
    BOOKS OF SOULS

    OdpowiedzUsuń