poniedziałek, 12 lutego 2018

[RECENZJA] ANTYSTEPBROTHER Antybrat -Tijan

Sięgając po tą książkę miałam cichą nadzieję, że będzie to coś lekkiego, takiego,które pozwoli mi oderwać się od dnia pełnego obowiązków. Ale jednocześnie ,żeby było to coś dobrego takiego ,że nie będę miała chęci zasnąć. I chyba na taką udalo mi sie trafic. Lektura ta bardzo przypadła mi do gustu i była dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem. Jeśli chcecie wiedzieć dlaczego zapraszam was do dalszej recenzji.
Książka opowiada historię 3 głównych bohaterów : Super , Kevina i Cadena.
Summer jest bardzo piękna, inteligentna kobieta. Jest bardzo skryte w sobie i czuje ,że nie pasuje do innych. Ma ona w życiu tylko jedno marzenie i jest nim jej przyrodnicze brat Kevin. Chłopak , który jest gwiazdą szkoły i jest bardzo znany z tego , że zmienia dziewczynę co pół roku. Summer ciągle myśli i śni o nim. Jednak Kevin nie zwraca na nią najmniejszej uwagi.
Summer za wszelką cenę chce zdobyć chłopaka ,myśląc że jest najprzyjemniejszych facetem i tylko jego może mieć. Jednak gdy w pogoni za miłością swojego życia spotyka Cadena jej uczucia do Kevina zmieniają się.  Jednak Summer dowiaduje się ze jej przyrodni brat ma dziewczynę.  Która ma chłopaka, którego zdradza z Kevinem. A Caden jest bratem chłopaka z , którym spotka się dziewczyna Kevina.
Gdy wam tak to wszystko opisuje może się to wam wydawać trochę dziwne o skomplikowane. Ale gdy sięgnięcie po ta książkę zrozumiecie o co chodzi.
Chciałabym wam tylko wytłumaczyć powiązania głównych bohaterów. 
Caden z jednej strony może być uważany za głównego bohatera a z drugiej za bohatera pobocznego. Po jakimś czasie staje się on coraz bardziej ważny dla naszej głównej bohaterki.
Caden jest mega przystojnym jak i bardzo inteligentnym mężczyzna. Nie dziwię się,że Summer się w nim podkochiwala bo kto by nie chciał z takim przystojniakiem sie spotykać.
Na pewno zastanawiacie się co mi się w tej książce podobało a co jednak odpychało.
Główną bohaterka denerwowała mnie troszkę swoim zachowaniem i tym jak bardzo latał za niby miłością swojego życia gdy obok miała miliony facetów a szczególnie tych z kampusu.
Trochę za bardzo według mnie uczepiła się swojego przyrodniego brata.
Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani a szczególnie Summer. Jej teksty jak i rozmowy , które prowadzi ze znajomymi są po prostu genialne. Każde jej słowo jest wyrwane z kodeksu ale jednocześnie trafione w punkt. Kevin mógłby zachowywać się trochę bardziej dorośle i chociaż udawać ze jest w miarę inteligentnym facetem bo ja nadal nie rozumiem jakim cudem on się dostał na studia.
Będąc w połowie książki natrafiłem na dialog między Summer a Kevinem i czytając ta rozmowę miałam wrażenie że czytam rozmowę między bardzo inteligentną kobieta a idiotą. Albo to tylko i wyłącznie moja interpretacja.
Tijan jako autorka na polskim jak i na zagranicznym rynku wydawniczym jest bardzo dobrze oceniana. I większość opini o jej książkach sa bardzo pochlebne. Nie chcę dzielić się na tych którzy nie lubią jej twórczości ani na tych co kochają, będę gdzieś tam po środku a może nawet bliżej kochania tej autorki. Nie jest to zła książka ale czytało mi się ją bardzo lekko. I taki był zamierzony cel. Ciesze się ze nie jest to książka przepełniona aż do granic seksem bo nie wiem czy bym to zniosła.
Nie wymagałam od tej powieści nie wiadomo czego. Autorka zachęciła mnie do tego ,żeby przeczytać inne jej książki.  A ja myślę że zachęciłam was do przeczytania "Antybrata" autorstwa Tijan.
Moja Ocena 7/10

1 komentarz:

  1. Rozwijasz się, przyjemnie się patrzy na ten proces :). A co do recenzji to tak, bardzo mnie zainteresowałaś i z chęcią sięgnę po tę książkę....coś czuję że będzie się działo ;)

    OdpowiedzUsuń