sobota, 7 kwietnia 2018

"Królestwo ze szkła"- Valentina Fast


Tytuł: „Royal Królestwo ze szkła”
Autor: Valentina Fast
Gatunek: Fantastyka/Młodzieżówka
Wydawnictwo: Media Rodzina
Liczba stron: 250

„Jak miałabym chcieć czegoś, o czym nie mam pojęcia? Nie wiem, czym by mi się to podobało, ani czy byłabym szczęśliwa”



Opis:
Tatiana- siedemnastoletnia piękna, inteligenta kobieta. Mieszka w domu ciotki. Ciotka za wszelką cenę chce wysłać ją na konkurs, który odbywa się co jakiś czas w Vittery. Jej największym marzeniem nie jest jednak zdobycie korony. Mimo namawiania przez rodzinę zgadza się i bierze udział w prestiżowym konkursie. Główna bohaterka zaczyna wkraczać w życie bogatej rodziny królewskiej, poznaje książąt biorących udział w konkursie, kandydatki biorące w nim udział. Jednak nie wierzyła, że tak szybko zakocha się w którymś z książąt. Będzie borykać się z własnymi uczuciami jak i nie zdradzeniem się przed zakończeniem konkursu.
Opinia:
Szczerzę spodziewałam czegoś kompletnie innego. Miałam nadzieję, że będzie to dobra fantastyka osadzona w świecie królewskim. Czytając tą książkę miałam wrażenie, że czytam jeszcze raz serię „Rywalki”. Dużo rzeczy tutaj się powtarza właśnie do tej serii. Jakby dobrze się przypatrzeć to nawet okładki są podobne. Bohaterowie wykreowani przez autorkę są płytcy a ich zachowania denerwują czytelnika. Często nie chciało mi się czytać, ani dokańczać tej książki, ale nie lubię zostawiać niedokończonych książek.Niestety zawiodłam się. Nie szkoda mi jest czasu, który poświęciłam tej książce bo przeczytałam ją w niecałe 2 dni. Jednak do końca miałam nadzieję, że autorka wymyśli coś innego niż to co dostałam. Jeśli chcielibyście przeczytać książki z tej serii to szczerze odradzam. O wiele wiele lepsze są Rywalki.
Moim zdaniem jedyne co różni obie książki to, że w „Rywalkach” jest jeden książę i główna bohaterka od razu wie kto nim jest, a w „Królestwo ze szkła” jest ich 4 tylko jeden jest księciem tylko żadna z kandydatek nie wie kto.
Podsumowując jest to moja jak na razie najgorsza książka fantastyczna jaką do tej pory przeczytałam. Mam świadomość tego, że ciężko jest wymyśleć coś nowego oryginalnego. Ale nie trzeba od razu kopiować czyjegoś pomysłu.
Moja ocena 4/10 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz