środa, 27 grudnia 2017

Ponad Wszystko- Nicola Yoon

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją „Ponad Wszystko”.
Już dawno chciałam ją przeczytać ale nigdy nie było wystarczająco czasu albo nie miałam siły,żeby po nią sięgnąć.
Nie potrzebnie tyle czasu czekałam.
Książka jest genialna. …
Madeleine … dziewczyna,która jest chora na cały świat a dokładniej uczulona na wszystko co ją otacza.Ma bardzo rzadką chorobę.Któregoś pięknego dnia poznaje Ollego.Chłopak zabójczo przystojny,który też ma swoje problemy życiowe.Zakochują się w sobie.Maddy ucieka z domu narażając swoje życie…
Jednak później okazuje się,że nie ma żadnej choroby.Jej mama po stracie w wypadku samochodowym męża i syna nie chce stracić również córki.Maddy ponownie ucieka z domu i chce odzyskać ukochanego.
Zakochałam się w tej cudownej, magicznej historii. Zakochałam się w jej bohaterach. Czułam ich emocje, ich żal, rozpacz i brak nadziei. Czułam ich gniew na los, a potem ogromne zaskoczenie, gdyż ta książka kończy się całkowicie nieprzewidywalnie…
Spodziewałam się lekkiej, płytkiej historyjki, a dostałam mądrą, trochę melancholijną opowieść o miłości, nadziei i jej braku, o stracie i żałobie. Wspaniała, cudowna niespodzianka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz